Komunikat 23
Pointe a Pitre, Gwadelupa – 09.12.2012. – Pobierz komunikat jako PDF
Finał samotnego rejsu Kuby Rejsu Szlakiem Kolumba z okazji 50 urodzin radiowej Trójki.
Dnia 09 grudnia tuż przed godziną 3 rano czasu polskiego (ok. 22.00 czasu lokalnego 08.12.) Kuba Strzyczkowski zakończył samotny rejs przez Atlantyk cumując jacht s/y Delphia Trójka – w Marinie Pointe a Pitre na Gwadelupie.
Rejs był częścią projektu „Szlakiem Kolumba” wynoszącego łącznie ok.3,500 mil morskich (ok. 6,5 tys. km.) i odbył się w 2 etapach. Pierwszym od Vilamouary w Portugali – 08 listopada – do Las Palmas – 13 listopada, ten etap długości ok. 700 mil morskich (ok. 1,300 km.) Kuba Strzyczkowski przepłynął razem z szefem żeglarskim całego projektu – kpt. Jarkiem Kaczorowskim. Drugi, już w pełni samotny etap rozpoczął się 14 listopada 2012 roku w południe w Las Plamas na Wyspach Kanaryjskich i zakończył się po 24 dniach i ok. 15 godzinach przepłynięciem ponad 2,700 mil morskich w linii prostej (ok. 2,940 mil – licząc całą przebytą trasę „po wodzie” czyli prawie 5,500. km.).
W nocy z 8 na 9 grudnia z Mariny Pointe a Pitre – naprzeciw Kubie Strzyczkowskiemu i Delphi Trójce – wypłynął polski jacht SEAQUAL ze skipperem Pawłem Jasicą oraz prezesem stoczni DELPHIA YACHTS – Wojciechem Kotem oraz kpt. Jarkiem Kaczorowskim i koordynatorem Zespołu Brzegowego Rejsu – Januszem Cieliszakiem. Spotkanie na morzu było bardzo emocjonalne. Kuba wyraźnie zmęczony, ale bardzo uśmiechnięty i wzruszony powiedział: „Jestem szczęśliwy – spełniłem co obiecałem. Nie ścigałem się z nikim – tylko starałem się spełnić marzenie swoje i innych… Udało się… Cały rejs dedykuję Trójce z okazji 50 urodzin 3-go Programu Polskiego Radia. Ten Rejs to także świadectwo doskonałej pracy całego Zespołu Brzegowego REJSU. Dziękuję DELPHIA YACHTS za doskonałą łódkę, dziękuje Sponsorom, dziękuje także Głównemu Nawigatorowi, routierowi – Jackowi Pietraszkiewiczowi, który codziennie dostarczał drogą satelitarną dokładne prognozy pogody i proponował najbezpieczniejszy kurs…”
Wg oceny szefa żeglarskiego projektu – kpt. Jarka Kaczorowskiego: „Był to udany rejs – wszyscy cieszymy się z dobrego finału…”. W porcie na Kubę czekał także jego wymarzony prezent – cukier. To właśnie tego najbardziej brakowało Kubie podczas rejsu.
Strzyczkowski Delphia Trójka i jej Skipper Kuba już w porcie Pointe a Pitre, Gwadelupa 9 grudnia 2012. © Fot. P. Kaja, Mediapartners.pl dla RejsKuby.pl.
Gwadelupa – region zamorski i departament Francji, leży w archipelagu Małych Antyli, wchodzących w skład Karaibów. Wyspa Gwadelupa, powierzchnia: 1,8 tys. km²; ludność: 405 000 mieszkańców (2005), w tym Mulaci (65%), Murzyni (27%) i Kreole (8%), składa się z dwu części: Grande-Terre i Basse-Terre. Najwyższy szczyt (1 467 m n.p.m.), widoczny z wielu mil – to czynny wulkan o nazwie: „La Grande Soufrière”, położony na zachodniej części wyspy. Gwadelupa została odkryta dla Europejczyków w 1493 roku przez Krzysztofa Kolumba podczas swojej jego drugiej podróży do „nowego świata”. 40 lat później wyspa stała się bazą francuskich piratów, a potem Kompani Zachodnioindyjskiej, a następnie kilkakrotnie była przyłączana do Wlk. Brytanii. Od 1946 r. stała się departamentem zamorskim oraz regionem zamorskim Francji.
© Wszelkie przedruki i cytowanie informacji z Komunikatów Rejsu – nieodpłatnie wyłącznie za podaniem Źródła: RejsKuby.pl
Szczere gratulacje! I dales rade Kuba, tylko co teraz? 😉
Teraz? Napijemy się z Kubą…..
GRATULACJE!!!
Rety, jak to szybko zleciało… a tam na oceanie pewnie powolutku się czas toczył…
Życzę szczęśliwego powrotu do codziennej rutyny… 😉
Panie Kubo a może by tak po uzupełnieniu zapasów (cukru) popłynąć w drogę powrotną na wschód…
Podziwiam, i zazdroszczę tego rejsu!
Po oczach widać, że zmęczony, ale po uśmiechu, że zadowolony – GRATULACJE! 😉
Aha, i proszę szybko wracać, bo słuchanie red. Zozunia w „Za, a nawet przeciw” to prawdziwa męczarnia.
Gratulację!!!
No cóż… Gratuluję Panu i jednocześnie chcę podziękować za te trzy tygodnie. Za codzienne oczekiwanie na nowe wpisy w „Dzienniku Skippera”, komunikaty, obserwację tej małej skorupki „D3” niebieskiej plamie mapy. I dziękuję jeszcze za inspirację do szukania własnych wyzwań żeglarskich, na razie tych szuwarobagiennych i w przyszłości tych morskich
Pozdrowienia dla dzielnego Śmiałka oraz dla Teamu brzegowego!
GRATULACJE !!! Też bym tak chciał
Ej „zawodowcy ” od PR. Zwolnili was z pracy? Gdzie info o powrocie KUBY. Może chcielibyśmy Go powitać na lotnisku w Warszawie….. BUDZENIE.!!!!
Dopiero dostaliśmy potwierdzone informacje. Już umieszczone na stronie głównej: Powrót Kuby i jego Zespołu do Warszawy – nastąpi samolotem AIR FRANCE z przesiadką w Paryżu, w poniedziałek, 17.12.2012, planowane lądowanie na lotnisku im. Chopina ok. 14.55.
A Delphia dalej płynie. Kto nią dowodzi. Obserwuję ją na AISie. Jest teraz 20 mil od Martyniki.